czwartek, 11 października 2012

Tort inaczej!

Chciałam zrobić niespodziankę swojej przyjciółce. Zbliżała się rocznica Jej ślubu. Obiecałam tort a jak wspominałam już wcześniej co do pieczenia to jestem kompletne beztalencie! Jednak dałam słowo więc musiałam go dotrzymać.


Tamtaram widzicie jednak można.
Zużyłam kila ręczników trochę tiulu i ozdoby (kwiaty, koraliki etc.)
Pomysł był trafiony, Przyjciele zachwyceni a ja dotrzymałam danego słowa - warto było!
                                                                                                                             

Dusia

1 komentarz:

  1. Taki tort koleżanka z pewnością zachowa na pamiątkę srebrnego wesela.

    OdpowiedzUsuń