wtorek, 30 września 2014

Pokażmy innym co może blogowy świat...

Blogowy świat , a w nim osoby , które znamy z postów , komentarzy, jedni wpadną raz, drudzy kilka , a są i tacy co odwiedzają nas często.Wirtualnie znamy  się , podziwiamy prace, ciekawe  pomyły ,przeżywamy wspólnie to co miłe ,ale i ból, smutek. Wspieramy się  gdy jest taka potrzeba i właśnie mamy możliwość pokazania naszej siły blogowej, otóż nasz blogowa koleżanka Zosia potrzebuje nas jak nigdy dotąd.  Zosia bierze udział w konkursie i liczy na nasze głosy Galeria Zosi to blog jaki prowadzi , a prace jakie tworzy , jest to  Osoba z pasją  ............


Maluje, ozdabia wszystko co wpadnie Jej w ręce  ha ,ha


Wspaniale zdobione skrzynki, malowane poduchy


Skrzynie posagowe są tak duże ,że nawet pomieszczą właścicielkę 


 Jej zaangażowanie w twórczość zasługuje  na nasze wsparcie, proszę zajrzyjcie na Zosi blog , a tam dowiecie się  wszystkiego.
Było o Zosi ,ale nie pokazać ogrodu to już było by nie ładnie ,miło mi gdy  u mnie Jesteście


Zmiana kwiatów i atrybut jesieni- dynie


Kupowana była na zupę , ale żal mi było i pozostała w ogrodzie.


Powstała też ścieżka do kącika , a to jeszcze wrzosy....................


Zapraszam do Zosi i oczywiście mojego ogrodu. Pozdrawiam i dziękuję Dusia



poniedziałek, 29 września 2014

Wykorzystać pogodę co do minuty

Ogród jesienią nastraja nas , wycisza , spokojne kolory usypiają nas, a zapadający zmierzch pozwala mieć więcej czasu tylko dla siebie . Zwalniamy tempo i częściej poświęcamy wolne chwile  na nasze małe zachcianki, ulubione zajęcia - moje szydełko też wróciło do łask [ latem mało szydełkuję ], ale jeszcze zanim na dobre przyjdą chłodne dni ,ciągle jestem jeszcze w ogrodzie .


Wczoraj pojechałam na giełdę  po bratki ,ale wróciłam jeszcze z takimi oto koszami [ nie mogłam ich nie kupić]


W następne lato będą  przewieszały się  z nich pelargonie, a może surfinie , 


Dostałam tez kolejne wrzosy , tym razem malowane , tak tak malowane 


Różowy , taki trochę nie naturalny kolor ,jednak ma w sobie piękno.


Drugi jest bardzo ciemny ,ale czy też nie piękny ,posadziłam obok jasnego ,żeby wydobyć to coś.


Żeby nie było tylko o ogrodzie , pokażę poduchy jakie uszyłam .


Miały być wiosenne , ale czy na pewno takie wyszły?


Mam nadzieję ,że nie wrócą, ale nigdy nic nie jest pewne, więc czekam na wiadomość, lub zwrot.


Na tym kończę  . Dzięki ,że wpadacie do mnie , ściskam Dusia


















środa, 24 września 2014

Jesień przyszła z upominkiem

Jesień  przyszła z poduchami ,więc zaprosiłam Ją do mojego ogrodu.


Chryzantemy w donicy - zmiana kwiatów już praktycznie zakończona , do wozu powędrowały wrzosy.

Poduchę zgłaszam do Konkurs robótkowo fotograficzny na blogu Pasje odnalezione, zachęcam do udziału , świetna zabawa.


But natomiast przygarnął chryzantemę 


Jesienne poduchy na czas jesieni , kolorowe powędrowały do szafy


Koszyk na płocie i wrzos fajny duet


Panorama ogrodu w pierwszych dniach jesieni


Przyszła barwna  z deszczem i prześwitującym słońcem pośród chmur 







Karmnik oplątany dzikim winem .



Kolor  liści jest fantastyczny.


Tym smacznym akcentem kończę , dziękuję za wizyty , pozdrawiam Dusia


Wysłałam upominek dla Agnieszki { co wykonałam z metalowego przęsła ?} Była najbliżej ,

Kochani głosowanie na najpiękniejszy bukiet trwa- ZAPRASZAM   warto tam zajrzeć  http://alejakwiatowa.blogspot.com/ 








piątek, 19 września 2014

U schyłku lata .

Wrzosy  w ogrodzie u schyłku lata są  najbardziej widoczne , wnoszą dużo radości i barwy , a to na progu jesieni jest nam wszystkim bardzo potrzebne.






Pamiętacie rabatkę z której wyrwałam cynie na mega bukiet, tu właśnie rosły cynie



Byłam zmuszona je usunąć ,[ zasłaniały wrzosy] ale jaki miałam bukiet...........


Cieszył cały tydzień


Wierzba osłania przed palącym słońcem i rośliny czują się tu super, drobna begonia kwitnie nadal , a bratki rozsiały się z kwiatów , które posadziłam wiosną.


Hortensja ma zbyt mało światła więc kwiaty mają kolor seledynowy i praktycznie nie wybarwiają się na biały .Poprzestawiałam w ogrodzie , na miejsce ławeczki powędrował stolik z krzesłami .


Ławeczka powędrowała do kącika różanego, ale czy tak pozostanie pokaże czas ,a co Wy kochani  sądzicie o moim pomyśle? 


Jeszcze jedno , jeśli macie ochotę na moje ozdoby choinkowe to proszę piszcie [tylko do połowy października ] wymagają czasu , a nie chciałabym odmawiać  .


Formuję perukowca na nodze, na dzień dzisiejszy wygląda to tak


Uciekam , do ogrodu mam do posadzenia kilka krzaków i oczywiście wrzosów , w/g zodiaku [Rak] jest to dobry czas . Pozdrawiam ciepło ,a za wspaniałe odwiedziny dziękuję , miło mi jest gościć Was kochani  - zapraszam Dusia
Na  Blogu trwa głosowanie na najpiękniejszy bukiet - wpadnijcie i oddajcie głos są naprawdę piękne.











wtorek, 16 września 2014

Jesień jest kolorowa i ciepła.

Czas umyka , tak niedawno sadziłam bratki , a dziś już w ogrodzie królują wrzosy i chryzantemy, a całości dopełniają hortensje  jak dla mnie królowe jesieni..................


Hortensja Wanilia obok kaskady , a w wiklinowej konewce - białe chryzantemy już nas cieszą.


Kaczucha - mój nowy zakup na ryneczku, ale i tak najładniej prezentuje się Winki Pinki 


Duże kwiatostany , a powiedzieć można ,że i wielkie pokładają się i krzew w ogrodzie wygląda jak księżna na balu


Jednak wrzosy nie są dłużne i swymi kolorami ujmują  każdego 


Zamieszkały u stóp jałowca, którego formuje w kule. 


Obiecałam pokazać schody więc uchylam rąbka [ więcej jak skończę]



Jeszcze moje upominki wymiankowe, za wspaniałe hafty posłałam to :


Tym wszystkim prawdopodobnie cieszy się Dorotka , taką mam nadzieję . Dorotko dziękuję za bardzo , ale to bardzo za  udaną  wymiankę ,wpadających do mnie  zapraszam do ogrodu , na Mazury  u nas ciepło i słonecznie. Pozdrawiam gorąco Dusia   












środa, 10 września 2014

Jeszcze kwiaty lata ...........

Przyszedł czas na zmiany w donicach i na rabatkach ,wrzosy , hortensje, astry i chryzantemy to będzie teraz królowało  w ogrodzie , ale zanim pokażę swoje zmiany jeszcze ostatnie letnie dekoracje


Wejście do zakładu męża.


Donice mają nowych lokatorów ,ale to na kolejny post.


Obok wejście do ogrodu też jeszcze w letniej szacie


Kwiaty lata


Najzabawniejsze jest ,że wilec jest koloru fioletowego.


Różaneczniki ,a pośród niecierpki Waleriana.
Milin w całej okazałości - jeszcze nie duży ,ale zapowiada się na piękne pnącze .


U podnóża hortensji swe walory ukazuje wieloletnia Lobelia 


Dla próby czy przetrwa nasze surowe zimy kupiłam tylko jedną roślinkę.


Przezimowała zimę więc śmiało mogę kupić jeszcze kilka .


 Szałwia , szałwia i wrzosy.Po upałach kwiaty odżyły i pokazują swoje uroki.


Taki ptak zamieszkał w moim ogrodzie - upominek od Lenki i Ninulki. 


Mam pewność ,że nie odleci , a na czas zimy zabiorę do mieszkania , schody pokażę w kolejnym poście nie wyszły fotki ,a pada deszcz więc poczekam na lepsze światło.Dzięki , że poświęcacie te minutki na wizytę u mnie , miło mi  jest zawsze Was gościć - zapraszam do  ogrodu  Dusia